Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło dzisiaj (13.09) na 199 kilometrze autostrady A4. Kilkanaście minut po godz. 15, kierowca ciężarówki wjechał w auto obsługi autostradowej. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, drogowcy znajdowali się poza pojazdem i wykonywali prace poza jezdnią.
„Zgłoszenie wpłynęło około godz. 15:15. Policjanci ustalają okoliczności tego zdarzenia. Ze wstępnych informacji wynika, że nikt nie odniósł obrażeń. Ruch na autostradzie w kierunku Wrocławia odbywa się jednym pasem” – mówi nam asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że w ciężarówce doszło do wystrzelenia opony, po czym kierowca stracił panowanie nad autem i wjechał w prawidłowo oznaczony i zaparkowany na pasie awaryjnym samochód utrzymania autostrady A4.
– „Do akcji zadysponowane zostały dwa zastępy JRG z Brzegu, dwa JRG z Grodkowa oraz jeden OSP Janowice Wielkie. Nasze działania głównie polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia” – informuje mł. asp. Marek Zagórski z Państwowej Straży Pożarnej w Brzegu.
Źródło www.brzeg24.pl Foto Daniel i KP PSP w Brzegu