Wracamy do sprawy tragicznego w skutkach wypadku, do którego doszło dzisiaj (7.09) na drodze wojewódzkiej nr 462 w Janowie. Ze wstępnych informacji wynikało, że trzy osoby zostały poszkodowane. Niestety, pomimo długiej reanimacji, funkcji życiowych nie odzyskała pasażerka auta.
Przypomnijmy, że do wypadku doszło około godz. 18:40. Jak już wcześniej udało się nam ustalić, 38-letni kierowca był pijany, miał blisko 2 promile alkoholu. W akcji ratowniczej udział brały trzy zastępy straży pożarnej, zespoły ratownictwa medycznego, śmigłowiec LPR i policja.
– „W pojeździe podróżowały trzy osoby. Pomimo długiej reanimacji nie udało się uratować kobiety. Drugi pasażer, 15-letni chłopak został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala we Wrocławiu. Policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzą czynności na miejscu wypadku” – mówi nam asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Na razie nie wiadomo jaki jest stan 38-letniego kierowcy, ale z nieoficjalnych informacji wynika, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Dodajmy, że na drodze wojewódzkiej 462 w miejscu tragicznego zdarzenia mogą występować utrudnienia w ruchu.
Źródło www.brzeg24.pl Foto Paweł