Policjanci ruchu drogowego chcieli zatrzymać do kontroli kierującego volkswagenem, który jechał z nadmierną prędkością. Kierowca pomimo sygnałów nadawanych przez funkcjonariuszy próbował uciec. Jednak po krótkim pościgu został zatrzymany. Okazało się, że za kierownicą siedział 17-latek. Za swoje zachowanie odpowie teraz przez sądem. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi kara do 5 lat więzienia.
27 czerwca, w godzinach wieczornych, funkcjonariusze ruchu drogowego nyskiej komendy kontrolowali prędkość z jaką poruszają się kierowcy. W trakcie służby zauważyli kierującego volkswagenem, który poruszał się z prędkością 72 km/ h w terenie zabudowanym. Policjanci wydali mu sygnał do zatrzymania pojazdu. Kierowca zlekceważył to, nie zatrzymał się i kontynuował jazdę.
Policjanci podjęli pościg, w trakcie którego w miejscowości Niwnica, kierujący stracił panowanie nad kierowanym pojazdem zjeżdżając z jezdni wprost w ogrodzenie posesji, a następnie uderzając w znajdujący się tam budynek mieszkalny. Jak się okazało siedzący za kierownicą 17-latek nie dość że nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem, to jeszcze przebywał na ucieczce z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.
Teraz 17-letni mieszkaniec powiatu prudnickiego, za niezatrzymanie się do kontroli drogowej odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Źródło KPP Nysa Foto Archiwum