Piątek trzynastego uznawany jest za dzień pechowy. Taki właśnie był dla 27-letniego kierowcy audi.
Kontrola drogowa z jego udziałem była prawdziwą kumulacją łamania prawa. 27-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, za to miał promil alkoholu w swoim organizmie. Dodatkowo był osobą poszukiwaną do odbycia kary pozbawienia wolności, a samochód, którym się poruszał miał tablice rejestracyjne przypisane do innego pojazdu. 27-latkowi grozi do 5 lat więzienia.
W piątkowy wieczór, 13 grudnia, strzeleccy policjanci drogówki, patrolując ulice miasta zwrócili uwagę na audi, które na widok radiowozu nagle przyspieszyło. Mundurowi natychmiast pojechali za pojazdem, by sprawdzić, jaki jest powód pośpiechu kierowcy. Już po chwili samochód został zatrzymany do kontroli.
Za kierownicą audi siedział 27-letni mieszkaniec gminy Strzelce Opolskie. Policjanci wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało blisko promil alkoholu w jego organizmie. Nie był to jednak koniec kłopotów 27-latka.
Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę samochodu, ponieważ nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Ponadto, 27-latek był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Strzelcach Opolskich do odbycia kary więzienia na okres 3 miesięcy. Dodatkowo funkcjonariusze, na podstawie policyjnych systemów informacyjnych ustalili, że samochód, którym kierował 27-latek miał tablice rejestracyjne przypisane do innego pojazdu.
Mundurowi zabezpieczyli pojazd na parking strzeżony. Kierowca audi trafił już do zakładu karnego, by odbyć wcześniej zasądzony wyrok. Za pozostałe przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia.
Źródło KPP Strzelce Opolskie