34-latek miał do odbycia karę pozbawienia wolności. Na jego koncie było kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu.
Kryminalni z Namysłowa ustalili, że mężczyzna znalazł bezpiecznie schronienie u matki, która kryła syna przed mundurowymi. Kryjówka 34- latka okazała się jednak nieskuteczna. Mężczyzna został zatrzymany i trafił już do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe miesiące.
Namysłowscy policjanci poszukiwali 34-latka, który ukrywał się przed organami ścigania. Mężczyzna miał na swoim koncie kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu. Za popełnione przestępstwo zgodnie z wyrokiem sądu miał trafić do zakładu karnego, celem odbycia kary pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze sprawdzili miejsca, w których mógł ostatnio przebywać mężczyzna, jednak w żadnym z nich go nie zastali. Po uzyskaniu nowych informacji w sprawie postanowili sprawdzić dom rodzinny poszukiwanego, oddalony o kilkanaście kilometrów od jego miejsca zamieszkania.
We wskazanym miejscu drzwi otworzyła matka poszukiwanego. Kobieta oświadczyła, że jej syna nie ma u niej w domu. Dodała, że pomiędzy nią a poszukiwanym mężczyzną doszło do kłótni i aktualnie nie rozmawiają ze sobą. Funkcjonariusze dokonali sprawdzenia domu, jak i pobliskiego terenu, jednak nigdzie nie zastali 34-latka.
Wersja podana przez seniorkę budziła wątpliwości policjantów, dlatego też po kilku dniach ponownie odwiedzili kobietę. Wówczas na poddaszu domu zauważyli ukrywającego się 34-latka. Został on zatrzymany i doprowadzony do zakładu karnego, gdzie aktualnie odbywa karę pozbawienia wolności.
Źródło KPP Namysłów