W sobotnie przedpołudnie rozdzwonił się telefon alarmowy w Brzegu.
Około godz. 11:20 służby zostały powiadomione, że kobieta chce wyskoczyć z okna mieszkania przy ul. Zakonnic, a 20 minut później wpłynęło zgłoszenie o mężczyźnie, który leży bez funkcji życiowych na chodniku przy ul. Piastowskiej.
40-latka miała dużo szczęścia. Jej upadek zamortyzowali policjanci, którzy złapali ją w ostatniej chwili.
„Ze zgłoszenia wynikało, że kobieta siedzi na parapecie okna i zamierza wyskoczyć. Na miejscu zdarzenia bardzo szybko pojawili się policjanci. Kobieta wyskoczyła z pierwszego piętra, ale policjanci złapali ją w ostatniej chwili i zamortyzowali upadek. 40-latka została przekazana dla zespołu ratownictwa medycznego i przetransportowana do szpitala” – mówi nam st. asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Do akcji ratowniczej na ul. Zakonnic zadysponowano również strażaków, ale chwilę później okazało się, że są potrzebni na ul. Piastowskiej. Na chodniku leżał 49-letni mężczyzna. Przypadkowa osoba powiadomiła służby i rozpoczęła udzielanie pomocy poszkodowanemu.
„Po przyjeździe naszego zastępu stwierdzono, że u osoby poszkodowanej doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Strażacy rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową, a następnie przekazali mężczyznę dla zespołu ratownictwa medycznego” – informuje asp. Rafał Dziuba, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Brzegu.
Źródło www.brzeg24.pl Foto ilustracyjne