W ostatnią niedzielę policjanci ruchu drogowego z Opola zatrzymali prawo jazdy dwóm motocyklistom. 33-latek kierujący motocyklem jechał z prędkością 117 km/h, natomiast 49-latek swoim suzuki przekroczył dopuszczalną prędkość o 58 km/h.
Obaj mężczyźni zostali ukarani wysokimi mandatami i punktami karnymi. Przypominamy, że nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn wypadków na naszych drogach. Motocyklistów natomiast nie chronią takie systemy bezpieczeństwa jak karoseria czy pasy bezpieczeństwa i zdarzenie z ich udziałem nierzadko kończy się bardzo tragicznie.
W niedzielę, 3 marca, warunki na drogach regionu chwilowo poprawiły się w związku z lepszą pogodą. Niestety, część z kierowców potraktowała to jako warunki do zbyt szybkiej jazdy. W tej sytuacji policjanci ruchu drogowego z Opola prowadzili pomiary prędkości na drogach regionu.
Około godz. 10:30, w Opolu na ul. Luboszyckiej policjanci zatrzymali motocyklistę jadącego swoim suzuki z prędkością 108 km/h, w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50. Kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 1 500 złotych oraz 13 punktami karnymi. Policjanci zatrzymali również 49-latkowi jego prawo jazdy.
Natomiast po godz. 17:00, na ul. Nysy Łużyckiej patrol ruchu drogowego zatrzymał 33-letniego kierowcę yamahy, który chwile wcześniej pędził 117 km/h. W związku z tym wykroczeniem policjanci nałożyli na motocyklistę mandat karny w wysokości 2 000 złotych oraz 14 punktów karnych. Również temu mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy.
Jak pokazują nasze policyjne statystyki nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn wypadków na naszych drogach. Jest to szczególnie ważne przy motocyklistach, których nie chronią takie systemy bezpieczeństwa jak w samochodach osobowych. Kierujący motocyklem nie jest bowiem chroniony przez poduszki powietrzne, pasy czy też karoserie pojazdu.
Źródło KMP Opole