Zdarzenia do którego doprowadził motocyklista mogło skończyć się tragicznie. Zatrzymał się w przydrożnym rowie.
Policjanci na miejscu ustalili przebieg zdarzenia. Mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci otrzymali zgłoszenie o wypadku drogowym na terenie gminy Kietrz. Ze zgłoszenia wynikało, że motocyklista wypadł z drogi i wpadł do przydrożnego rowu.
Będący na miejscu policjanci zastali 58-letniego mężczyznę z obrażeniami biodra i ręki.
W trakcie rozmowy policjanci wyczuli woń alkoholu od kierowcy.
Po przebadaniu 58-latka okazało się, że w wydychanym powietrzu ma blisko promil alkoholu.
Mężczyzna został przewieziony do szpitala. W trakcie wykonywania czynności na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że kierujący motocyklem nie zapanował nad pojazdem i na łuku wypadł z jezdni.
Mężczyzna może mówić o prawdziwym szczęściu. Sprawa ta, swój finał znajdzie w sądzie. Kierowcy grozi nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Źródło KPP w Głubczycach