51-letni mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu.
Kierowca ciężarowego mana miał w swoim organizmie blisko 2 promile alkoholu i w tym stanie chciał pokonać 200 kilometrów. Mieszkaniec województwa wielkopolskiego musi się teraz liczyć z karą do 3 lat więzienia, sądowym zakazem prowadzenia pojazdów i wysoką grzywną.
17 stycznia nad ranem, około godziny 5:30, oficer dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu otrzymał zgłoszenie o tym, że na obwodnicy Grodkowa tir leży poza jezdnią. Na miejsce natychmiast zostały skierowane służby ratunkowe.
Funkcjonariusze poza pojazdem zastali mężczyznę, który miał kierować manem. Sam wydostał się z samochodu, na szczęście nic też mu się nie stało. W zdarzeniu nie brały udziału inne pojazdy. Policjanci przebadali go na zawartość alkoholu. 51-latek był nietrzeźwy, w organizmie miał blisko 2 promile alkoholu. Z ustaleń wynika, że mężczyzna po nocnym postoju w rejonie Grodkowa wsiadł za kierownicę, by ruszyć w dalszą trasę. Przewoził 23 tony papieru, które miał dostarczyć do jednej z firm w województwie wielkopolskim.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.
Pamiętajmy!
Kierowanie pod wpływem alkoholu stwarza zagrożenie nie tylko dla nietrzeźwego kierowcy, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. Jeśli widzimy, że ktoś może prowadzić pojazd mechaniczny pod wpływem alkoholu, to poinformujmy służby, dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Nie bądźmy obojętni, nasz telefon może uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie.
Źródło KPP w Brzegu