50-latek jechał przez wieś z prędkością, która nawet na autostradzie jest zabroniona. Kierowca dodge miał na liczniku prawie 150 km/h na obowiązującej „pięćdziesiątce”.
Niebezpieczną jazdę mężczyzny przerwali policjanci brzeskiej drogówki, którzy zatrzymali mu prawo jazdy.
Nadmierna prędkość to wciąż główna przyczyna tragicznych wypadków drogowych. Pasażerowie, kierowcy i niechronieni użytkownicy ruchu drogowego tracą zdrowie, a nawet życie z powodu czyjeś brawury, pośpiechu lub chwili nieuwagi. To dla funkcjonariuszy mocny argument, by surowo karać kierowców, którzy lekceważą prawo i stwarzają niebezpieczne sytuacje na drodze.
Kilka dni temu policjanci z brzeskiej drogówki prowadzili w Szydłowicach kontrolę prędkości. Tuż przed godziną 13:00 zauważyli kierowcę dodge, który poruszał się przez wieś z nadmierną prędkością. Jak ustalili mundurowi, mężczyzna miał na liczniku 149 km/h na obowiązującej „pięćdziesiątce”. Policjanci natychmiast przerwali jego niebezpieczną jazdę i zatrzymali go do kontroli drogowej.
Za kierownicą pojazdu siedział 50-letni mężczyzna. Za przekroczenie prędkości o ponad 100 km/h funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy na 3 miesiące. Dodatkowo mężczyzna został ukarany wysokim mandatem karnym, a na jego konto wpłynęło 15 punktów karnych.
Jeśli jesteś świadkiem ryzykownych zachowań w twojej miejscowości, podczas których kierowcy nie stosują się do obowiązującego prawa, a ograniczenia prędkości są przez nich nagminnie lekceważone, skorzystaj z interaktywnej Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Dzięki niej możesz nas dokładnie poinformować, w jakiej miejscowości i na jakiej ulicy jest łamane prawo. Funkcjonariusze weryfikują każde zgłoszenie i pociągają do odpowiedzialności kierowców, którzy poprzez nieodpowiedzialne zachowanie narażają na niebezpieczeństwo innych użytkowników dróg.
Źródło KPP w Brzegu



