Nietrzeźwi na drogach są zagrożeniem nie tylko dla siebie samych, ale przede wszystkim dla innych użytkowników dróg. Dlatego policjanci zawsze sprawdzają trzeźwość kierowców podczas kontroli drogowej oraz reagują na zgłoszenia świadków. Tym razem, dzięki takiej informacji mundurowi z Krapkowic zatrzymali 45-letniego kierowcę dostawczego fiata. Mężczyzna, jadąc autostradą A4, w organizmie miał blisko 2,5 promila alkoholu. Pamiętajmy – nasza reakcja może uratować komuś życie!
W miniony wtorek (06.04), tuż przed godziną 22:30, dyżurny odebrał anonimowe zgłoszenie o tym, że autostradą A4, w kierunku Katowic ma jechać dostawczy fiat, którego kierowca może być nietrzeźwy. Informacja wpłynęła od innego kierowcy podróżującego autostradą, którego zaniepokoił sposób jazdy kierowcy fiata.
We wskazany rejon natychmiast pojechali policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego. Funkcjonariusze zauważyli pojazd na wysokości węzła autostradowego Krapkowice. Natychmiast zatrzymali go do kontroli. Za kierownicą siedział 45-latek. Mężczyzna był podenerwowany i wyczuwalna była od niego woń alkoholu. Badanie alkomatem pokazało, że w organizmie miał blisko 2,5 promila alkoholu.
Kierującemu fiatem 45-latkowi zostało zatrzymane prawo jazdy. Teraz za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.
Nietrzeźwi kierowcy stanowią ogromne zagrożenie dla pozostałych użytkowników dróg. Dlatego sami nie wsiadajmy za kierownicę w takim stanie, a kiedy mamy podejrzenie, że inny kierowca może być pod wpływem alkoholu zareagujmy. Poinformujmy o swoich podejrzeniach policjantów, lub zabierzmy kluczyki. Być może nasza reakcja uratuje komuś zdrowie, a nawet życie.
Źródło KPP Krapkowice Foto Archiwum