Namysłowscy policjanci w weekend zatrzymali 4 nieodpowiedzialnych kierowców. Trzech było pod działaniem alkoholu, a jeden po zażyciu narkotyków.
Niechlubny rekordzista miał blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie. Wszyscy stracili swoje prawa jazdy, o ich losie zdecyduje sąd.
Namysłowscy policjanci regularnie kontrolują stan trzeźwości kierowców na terenie naszego po-wiatu. Tylko w weekend zatrzymali 4 kierowców, którzy byli na bakier z przepisami.
Niechlubny rekordzistą był 37-letni kierowca audi. Za kierownicę wsiadł mając blisko 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W sobotni poranek, wyjechał swoim audi do pobliskiego sklepu.
Inny kierowca, będąc w stanie po użyciu alkoholu, doprowadził do niebezpiecznej kolizji w miejscowości Jagienna. Jak ustalili policjanci drogówki, kierowca toyoty nieprawidłowo wykonywał manewr wyprzedzania. Po zderzeniu z jeepem oba samochody wylądowały w rowie.
Kolejny kierowca to 20-latek z BMW. Uwagę policjantów zwróciła jego jazda, która wskazywała, że kierowca może być pod działaniem niedozwolonych środków. Badanie narkotestem wykazało, że 20-latek był pod działaniem marihuany, której dodatkowo kilka porcji schował w kieszeniach kurtki.
Za kierowanie samochodem, pod wpływem niedozwolonych środków, wszystkim kierowcom mundurowi zatrzymali prawa jazdy. Za złamanie przepisów, wszystkim grozi sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, wysoka grzywna a nawet do 2 lat więzienia.
Przypominamy, że jazda pod wpływem alkoholu lub narkotyków powoduje nie tylko konsekwencje prawne. Brak wyobraźni i prawidłowej reakcji na sytuacje na drodze, może kosztować zdrowie, a nawet życie innych uczestników ruchu drogowego.
Drogi kierowco, włącz myślenie!
Źródło KPP w Namysłowie