Do 7,5 roku więzienia grozi 33-letniemu mieszkańcowi Dolnego Śląska. Mężczyzna wpadł podczas kontroli pojazdu. Posiadał przy sobie ponad 50 gramów marihuany. Dodatkowo podejrzany jest o kradzieże z marketów alkoholu. Usłyszał już zarzuty, do których się przyznał.
33-letni mężczyzna został zatrzymany kilka dni temu na jednej z ulic w mieście. Policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji KWP w Opolu, którzy tego dnia pełnili służbę w Brzegu, skontrolowali pojazd którym mężczyzna podróżował jako pasażer.
Podczas kontroli podejrzenia funkcjonariuszy wzbudził zapach marihuany i nerwowe zachowanie mężczyzny. Szczegółowa kontrola pokazała, że pasażer przy sobie posiadał kilka porcji zielonego suszu. Dodatkowo w mercedesie, policjanci znaleźli kolejnych kilkadziesiąt gramów tej substancji i wagę elektroniczną. Mężczyzna został zatrzymany, a marihuana i waga zabezpieczone. Łącznie funkcjonariusze ujawnili ponad 50 gramów tego narkotyku.
Dalsze czynności brzeskich policjantów pokazały, że zatrzymany może mieć związek z innymi przestępstwami w mieście. Z informacji zebranych przez funkcjonariuszy wynikało, że w styczniu miał on z jednego z marketów ukraść alkohol. Łączne straty jakie wówczas spowodował to ponad 1 000 złotych.
Mieszkaniec Dolnego Śląska usłyszał 2 zarzuty. Dotyczą one kradzieży i posiadania środków odurzających. Tym razem działał w warunkach recydywy. Grozi mu kara do 7,5 roku więzienia.KPP w Brzegu