Policjanci z Prudnika zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, który dachował w przydrożnym polu. 30-latek miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Mieszkańcowi powiatu prudnickiego grozi teraz do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka kara grzywny.
W środę (20 kwietnia), przed godziną 21:30 dyżurny policji otrzymał informację o zdarzeniu drogowym na trasie Prudnik – Dębowiec. Tam według zgłoszenia świadka, kierujący peugeotem dachował w przydrożnym polu. Interweniujący na miejscu policjanci ruchu drogowego potwierdzili to zgłoszenie.
Okazało się, że autem kierował 30-letni mieszkaniec powiatu prudnickiego. Funkcjonariusze sprawdzili stan jego trzeźwości. Urządzenie pokazało, że w organizmie miał blisko 2 promile alkoholu. Na szczęście mężczyźnie nic poważnego się nie stało. Policjanci już zatrzymali mu prawo jazdy.
Teraz sprawą 30-latka zajmie się sąd. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz minimalnie 5 000 złotych grzywny.
Przypominamy, że alkohol spowalnia reakcje, obniża koncentrację, powoduje błędną ocenę szybkości jazdy, odległości, a także własnych umiejętności. Nietrzeźwi kierujący stanowią poważne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale wszystkich uczestników ruchu drogowego, ich zdrowia, a nawet życia. Nigdy nie wsiadaj za kierownicę po alkoholu!
Źródło KPP w Prudniku