Policjanci ruchu drogowego z Krapkowic w codziennej służbie prowadzą kontrole prędkości, z jaką poruszają się kierowcy po drogach regionu. Ich czujność wzbudził kierujący seatem, który jechał 128 km/h w terenie zabudowanym.
W trakcie kontroli okazało się, że 29-latek na sumieniu ma również zbitą szybę w swoim pojeździe, a swoje prawo jazdy stracił miesiąc temu, bo jechał nietrzeźwy. Teraz jego sprawą zajmie się sąd. Grozi mu kara wysokiej grzywny i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.
16 marca, policjanci krapkowickiej drogówki patrolowali ulice powiatu. Chwilę po północy, w Nowym Dworze Prudnickim zauważyli kierującego seatem, który poruszał się zbyt szybko w obszarze zabudowanym. Pomiar prędkości wykazał aż 128 km/h, w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50. Policjanci zatrzymali kierującego do kontroli.
Za kierownicą seata siedział 29-letni mieszkaniec Głogówka. W trakcie kontroli okazało się, że nadmierna prędkość to nie jedyne przewinienie mężczyzny. W jego pojeździe była zbita szyba czołowa, za co funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny. Dodatkowo mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania samochodami, ponieważ miesiąc temu stracił je za jazdę po alkoholu.
Teraz sprawą nieodpowiedzialnego kierowcy zajmie się sąd. Za przekroczenie prędkości i kierowanie pomimo zatrzymania prawa jazdy grozi mu kara wysokiej grzywny i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Źródło KPP w Krapkowicach