Nadmierna prędkość jest jedną z przyczyn tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych. Dlatego nie ma taryfy ulgowej dla kierowców, którzy nie stosują się do ograniczeń prędkość – zwłaszcza w terenie zabudowanym. Przekonał się o tym 29-latek, którzy na obowiązującej „pięćdziesiątce” jechał ponad 100 km/h.
Podczas sobotniej służby funkcjonariusze z brzeskiej drogówki prowadzili pomiar prędkości m.in. w miejscach, w których Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa wskazuje, że kierowcy znacznie przekraczają dozwoloną prędkość. W ten sposób weryfikują naniesione na mapę zgłoszenia i pociągają do odpowiedzialności tych którzy łamią obowiązujące przepisy.
Około godziny 14:00, na trasie Łukowice Brzeskie – Bierzów na drodze wojewódzkiej 403, policjanci prowadzili pomiar ręcznym miernikiem prędkości. Wówczas namierzyli kierowcę bwm, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. 29-letni obywatel Holandii w terenie zabudowanym jechał 107 km/h. Dozwoloną prędkość przekroczył o 57 km/h. Mężczyzna stracił swoje uprawnienia do kierowania na trzy najbliższe miesiące. Został też ukarany wysokim mandatem karnym.
Przypominamy!
Kierowca po przekroczeniu dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o minimum 50 km/h, traci prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Jeżeli osoba ta będzie w dalszym ciągu prowadzić pojazd bez prawa jazdy, 3-miesięczny okres będzie przedłużony do pół roku. W przypadku ponownego prowadzenia pojazdu w przedłużonym okresie, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem. Po cofnięciu uprawnień kierowca będzie musiał ponownie zdać egzamin.