Po dwóch dniach od otrzymania zgłoszenia o kradzież z włamaniem, policjanci z Ozimka zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o to przestępstwo.
29 i 34-latek mieli włamać się do domu jednorodzinnego i ukraść elektronarzędzia o wartości 30 000 złotych. Młodszy z mężczyzn działał w warunkach recydywy. Skradziony sprzęt został odzyskany przez policjantów i przekazany właścicielowi. Zatrzymanemu 34-latkowi grozi do 10 lat, natomiast 29-latkowi grozi do 15 lat więzienia.
16 czerwca policjanci z Ozimka otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży z włamaniem do jednego z domów w gminie Chrząstowice. Według zgłoszenia włamywacze mieli pod osłoną nocy pokonać zabezpieczenia domu i ze środka ukraść elektronarzędzia o wartości 30 000 złotych. Dodatkowo, niszcząc zabezpieczenia domu spowodowali straty na około 2 500 złotych. Po przyjęciu zgłoszenia, rozpoczęła się praca kryminalnych z Ozimka.
Policjanci ustalili szczegółowy przebieg tego włamania, zabezpieczyli ślady i dowody. Ich praca pozwoliła na wytypowanie i zatrzymanie po dwóch dniach 29 i 34-latka. Okazało się, że młodszy z mężczyzn już wcześniej był skazany za podobne przestępstwa, miał też grozić właścicielowi domu. Co więcej, w chwili zatrzymania 29-latek kierował samochodem wbrew zakazowi wydanemu przez sąd.
Policjanci odzyskali skradzione elektronarzędzia, które wróciły do prawowitego właściciela. Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty. 34-latek kradzież z włamaniem, natomiast 29-latek kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy oraz kierowania gróźb karalnych, oraz niestosowania się do zakazu prowadzenia samochodów. Za popełnione przestępstwa pierwszemu z mężczyzn grozi do 10 lat więzienia, drugiemu natomiast do 15 lat.