Nie wiadomo, co 22-letni kierowca skody robił w tym miejscu, ale wiadomo, że stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup energetyczny.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę (10.07), na drodze technicznej autostrady A4. Kolizję dostrzegł przypadkowy kierowca podróżujący „A-czwórką”.
„Zgłoszenie wpłynęło około godz. 18:30. Przypadkowy kierowca podróżujący autostradą A4 dostrzegł, że wzdłuż drogi technicznej osobówka uderzyła w słup, a w pojeździe wystrzeliły poduszki powietrzne. Na miejsce zgłoszenia udał się patrol policji. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierowcą skody był 22-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego, a pasażerką 20-letnia kobieta. Oboje zostali przetransportowani do szpitala, ale na szczęście nie odnieśli poważnych obrażeń” – mówi nam asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
22-latek był trzeźwy. Za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem w wysokości 1000 zł oraz sześcioma punktami karnymi. Dodajmy, że tzw. drogi serwisowe wzdłuż autostrad nie mają ściśle określonych definicji prawnych (nie wiadomo, czy są to drogi publiczne, czy wewnętrzne), ale ich przeznaczenie co do zasady jest jasne, bo korzystają z nich służby drogowe lub ratunkowe. Nie powinny być wykorzystywane w celach nauki jazdy lub testowania osiągów pojazdów.
Zródło www.brzeg24.pl