Connect with us

Hi, what are you looking for?

Wiadomości

16 lutego – Międzynarodowy Dzień Listonoszy i Doręczycieli Przesyłek

16 lutego obchodzimy Międzynarodowy Dzień Listonoszy i Doręczycieli Przesyłek – święto dedykowane tym, którzy codziennie przemierzają ulice

16 lutego – Międzynarodowy Dzień Listonoszy i Doręczycieli Przesyłek

16 lutego obchodzimy Międzynarodowy Dzień Listonoszy i Doręczycieli Przesyłek – święto dedykowane tym, którzy codziennie przemierzają ulice, dostarczając przesyłki. To właśnie dzięki nim możemy otrzymywać dokumenty, prezenty od bliskich, czy zakupy z ulubionych sklepów internetowych.

W dniu Waszego święta chcielibyśmy serdecznie podziękować za nieustanny trud, zaangażowanie i profesjonalizm, którymi codziennie służycie społeczeństwu.

Wasze zadania nie są łatwe – niezależnie od warunków atmosferycznych czy natłoku paczek – zawsze dostarczacie nasze przesyłki.

Dziękujemy za oddanie i poświęcenie, sprawiające że nasze życie staje się łatwiejsze i wygodniejsze. Życzymy samych sukcesów, bezpiecznych podróży i wyłącznie miłych spotkań w trakcie codziennych dyżurów.

Niech Wasza praca będzie doceniana i mile widziana przez wszystkich, którym służycie, ale przede wszystkim – bezpieczna!

Pierwsze systemy pocztowe narodziły się już w starożytności, a w Polsce wysyłanie paczek rozpoczęło się w XVI wieku, kiedy doprowadzono do transmisji kurierskiej między Krakowem, a Wenecją.

Obecnie, w dobie Internetu i przesyłek online, nie wyobrażamy sobie życia bez kurierów i listonoszy.

W ciągu jednego dnia miliony wiadomości ze zdjęciami, dokumentami czy paczkami kursują za pośrednictwem poczty mailowej. Przesyłki jednak podróżują między nadawcą a doręczycielem co najmniej od czasów Imperium Rzymskiego, zmieniając na przestrzeni wieków z tuzin środków transportu. 

Przewożono je konno i poręczano gołębiom pocztowym, podróżowały balonem, promem i dyliżansem, a obecnie przemieszczają się samolotem, samochodem i koleją.

Na końcu trafiają do listonosza, który rozszyfruje pismo i dostarczy list do właściwej skrzynki.

Pierwsze połączenie instytucji polskiej poczty, zwanej wówczas też pocztą królewską zostało ustanowione na trasie Kraków-Wiedeń-Wenecja w 1558 roku. Wynikało z potrzeby korespondencyjnej Zygmunta II Augusta, który po śmierci królowej Bony regulował z Włochami sprawy spadkowe. 

Druga stała linia biegła w północnym kierunku: Kraków-Warszawa-Wilno.

Posłaniec pocztowy z listami do Włoch wyjeżdżał co niedzielę rano, aby dostarczyć przesyłkę po około 10 dniach. Z kolei, co środę wyruszał kurier z listami do Wilna, żeby po tygodniu dotrzeć do adresata.

Poza Pocztą Królewską, do rozwoju komunikacji korespondencyjnej w Polsce przyczyniły się również poczty kupieckie, przyuniwersyteckie i przyklasztorne.

Ciekawostką jest, że przesyłkę do Wiednia niedługo po założeniu stałego połączenia pocztowego mogły nadać również osoby prywatne, mimo że usługę utrzymywał król.

„Identyfikatorem” urzędnika pocztowego był wówczas list podwodowy. Upoważniał dawnego listonosza w imieniu władcy do użyczenia koni i noclegu na potrzeby transportu korespondencji.

Instytucja podwodów jest znacznie młodsza od pierwszych połączeń pocztowych – związana była z kształtowaniem się piastowskich ośrodków władzy królewskiej i książęcej. Nie wzbudzała największego entuzjazmu, m.in. z powodu nadużywania uprawnień przez posłańców królewskich.

Za niespełnienie przykrego obowiązku wobec kuriera listowego czekała kara finansowa lub nawet osadzenie w wieży. Zresztą, przywilej wynikający z priorytetu szybkiego dostarczenia korespondencji wynika z samego terminu „poczta” – to nic innego, jak pochodna łacińskiego zwrotu „mutatio postia”, opisującego stworzone w czasach Cesarstwa Rzymskiego stacje wymiany koni.

Mówiąc o listonoszach i doręczycielach przesyłek, warto wspomnieć system kurierski powstały w dawnej cywilizacji Inków, zamieszkujących tereny współczesnego Peru. Przekazywaniem przesyłek zajmowali się kurierzy-biegacze, zwani „chaski”, którzy na zasadzie sztafety po pokonaniu pewnej odległości podawali paczkę kolejnemu posłańcowi. 

W ten sposób w ciągu jednego dnia byli w stanie dostarczyć na stół króla nie tylko wiadomości, ale i żywność – np. z dzisiejszej osady nadbrzeżnej Puerto Inca do miejscowości Cuzco oddalonej o około 450 km, na stół władcy Sapa Inki wędrowały świeże ryby i owoce morza.

Takie zajęcie na pewno sprzyjało dobrej kondycji fizycznej, chociaż musiało być bardzo wyczerpujące.

Dzisiejsza rzeczywistość polskiego listonosza na szczęście jest inna. Rano rozdziela i układa przesyłki w kolejności doręczenia i adresów w obsługiwanym obszarze. Następnie większość z nich trafia do niebieskich skrzynek – są to skrzynki kontaktowe umieszczone w rewirze listonosza – dokąd zawozi je kurier pocztowy.

W miarę doręczenia dobiera z nich kolejne listy. Szacuje się, że jednorazowo załadowana torba pocztowca nie może ważyć więcej niż 17 kilogramów.

Jeśli przesyłka jest za ciężka czy nie zastano nas w domu, w skrzynce znajdziemy awizo.

Żebyśmy częściej odbierali paczki, a nie awiza – w nowym systemie wynagrodzeń Poczta Polska uzależnia wypłatę urzędnika od skuteczności dostarczenia przesyłek.

Źródło:EkoKalendarz/rRzeszów

311
Advertisement
Advertisement

Może Ci się spodobać

Z ostatniej chwili

W poniedziałek 17 lutego o godzinie 09:33 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie od operatora nr alarmowego 112 o wypadku na ul. Opolskiej

Komunikaty

Czy jest ktoś, kto zawsze ma dla Ciebie czas, bez względu na wszystko? Kto dzieli się swoimi historiami z dawnych lat, opowiadając...

Wiadomości

Policjanci z Komisariatu Policji w Głuchołazach otrzymali zgłoszenie o oszustwie internetowym.

Wiadomości

13 listopada to Międzynarodowy Dzień Niewidomych. Celem obchodów tego Dnia jest przypomnienie, że osoby niewidome i słabowidzące są obecne...