Opole, 21 września 2024 – Grupy harcerzy ZHP wyruszyły dziś z różnych części kraju na Opolszczyznę i Dolny Śląsk, by usuwać skutki powodzi.
Harcerze pomagają w sprzątaniu zalanych domów, mieszkań i piwnic. Dla bezpieczeństwa pracy po zmroku, producent oświetlenia z Wrocławia wyposażył harcerzy w 100 latarek czołowych Mactronic.
Druhowie wyjechali na akcję sprzątania w Lądku Zdroju, Bystrzycy Kłodzkiej i Kłodzku (woj. dolnośląskie). Z kolei na Opolszczyźnie działania porządkowe prowadzą w Nysie, Głuchołazach, Paczkowie i Lewinie Brzeskim.
– Oświetlenie firmy Mactronic będzie nam niezwykle pomocne. Przy usuwaniu skutków powodzi pracujemy od wczesnych godzin porannych do późnych godzin wieczornych, czasami nawet w nocy. Szczególnie, że w wielu tych miejscach nie ma prądu i do tej pory nie było możliwości, żeby bezpiecznie pracować po zmroku – mówi harcmistrz Łukasz Czarnecki, komendant Chorągwi Opolskiej ZHP.
Jak dodaje Artur Karda z Mactronic, podarowane harcerzom modele lamp czołowych Base Camp świecą nie tylko białym światłem, ale również czerwonym – przydatnym do prac w ciemności, bez ryzyka oślepienia.
– Mają długi czas świecenia i system podwójnego zasilania. Jeżeli akumulator się wyczerpie i nie ma możlwości naładowania go w terenie, zamiennie można łatwo zamontować baterie i bezpiecznie kontynuować prace – tłumaczy Artur Karda.
Akcję sprzątania domów powodzian koordynuje Związek Harcerstwa Polskiego – chorągwie opolska i dolnośląska. Każda z nich dostała po 50 czołówek. Pełnoletni harcerze pracują na zalanych terenach w systemie zmianowym. Jedna zmiana trwa 4 dni.
Na zdjęciu: Harcerze przeładowują podarowane latarki czołowe w punkcie przerzutowym na stadionie Tarczyński Arena we Wrocławiu.