Do kryminalnych z Leśnicy zgłosiła się 63-letnia kobieta, która obawiała się o swoje życie.
Mąż, z którym aktualnie jest w trakcie rozwodu kierował wobec niej groźby karalne. Mężczyzna groził żonie uszkodzeniem ciała i pozbawieniem życia, za co został mu przedstawiony zarzut. Sąd zastosował wobec agresora dozór policyjny oraz zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonej. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Pod koniec sierpnia, do Komisariatu Policji w Leśnicy przyszła kobieta, która potrzebowała pomocy. Zgłosiła ona groźby karalne. Jak ustalili funkcjonariusze, małżeństwo jest w trakcie rozwodu. Mąż zgłaszającej przemoc kobiety nie potrafił się pogodzić z rozpadem małżeństwa, czego rezultatem było grożenie jej uszkodzeniem ciała oraz pozbawieniem życia. Mężczyzna wielokrotnie kierował w stosunku do żony groźby. Nachodził ją w miejscu zamieszkania oraz pracy. 67-latek mówił jej jaki los będzie ją czekać, jeśli do niego nie wróci. Odgrażał się, że obleje kobietę benzyną, a następnie podpali, połamie ręce i nogi, okaleczy, czy udusi. Słowa, jakie do niej kierował wzbudzały w niej obawę spełnienia.
Policjanci przyjęli zawiadomienie o przestępstwie. Kryminalni z Leśnicy ustali, że podejrzany aktualnie przebywał we Wrocławiu. Wrocławscy policjanci po otrzymaniu informacji, gdzie 67-latek znajduje się, zatrzymali go. Podejrzany usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych, za które grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec niego dozór policyjny oraz zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonej.
Na ręce kierownika Komisariatu Policji w Leśnicy został złożony list z podziękowaniem dla policjantów, którzy natychmiast zajęli się sprawą przerażonej kobiety. Podziękowania wpłynęły od pracodawcy pokrzywdzonej. Mężczyzna wielokrotnie nachodził żonę również w miejscu pracy. Funkcjonariusze potraktowali tą sprawę priorytetowo.
Źródło KPP w Strzelcach Opolskich Foto ilustracyjne